Drugie dziecko...będzie drugie...tak...O matko!!! Naprawdę będzie drugi maluch!!!
Od ostatnich paru dni całą rodzinę dopada mała panika przed pojawieniem się kolejnego członka ekipy. To już jutro, samego rana nasza 3 zamieni się w 4. Nadal nie potrafię ogarnąć w głowie, że jest to nieodwracalna zmiana. Mój mózg nie przyjmuje informacji o zmianach. Wkradła się do niego blokada i nie przepuszcza sygnałów z zewnątrz. Strach miesza się ze szczęściem. Decyzja o drugim dziecku przyszła z zaskoczenia. Niespodzianka! Drużyna powiększy się o nowego członka rodziny. Nie był to odpowiedni czas, non stop coś się działo. Dwie nowe firmy do ogarnięcia i Klusek. Z Panem X usiedliśmy i w pierwszych minutach dopadło nas załamanie.
"Jak my sobie poradzimy"
"Przecież dopiero co zaczęliśmy spać w nocy"
Nie planowaliśmy drugiego dziecka. Samo nas wybrało, jestem z tego dumna. Mimo moich obaw, wiem że muszę sobie poradzić. Nie może być inaczej!!! W końcu jestem kobietą!!! Multiczłowiekiem, który poradzi sobie ze wszystkim!!! GirlPower:)
ostatnie zdjęcia z brzucha...







Poradzicie sobie doskonale.. łatwo nie będzie ale za rok będziecie się z tego śmiać.;) mieć rodzeństwo to skarb-sama wiesz ... powodzenia
OdpowiedzUsuńPoradzicie sobie doskonale.. łatwo nie będzie ale za rok będziecie się z tego śmiać.;) mieć rodzeństwo to skarb-sama wiesz ... powodzenia
OdpowiedzUsuńdziękuje każde słowa otuchy są dla mnie ważne :)
Usuń