Proszę szanownej wycieczki- jesteśmy na miejscu!!! Dom "Kompletnie Roztargnionej Pani Domu"...
Po prawej mijamy stary odkurzacz, który czasy swojej świetności zakopał od grubą warstwą kurzu. Dawno temu powinien znaleźć nowego właściciela, lecz niestety obecni opiekunowie są zbyt do niego przywiązani. Spoglądając w górę spotkamy kinkiet pozbawiony swojego podstawowego zadania- "jasne" światło utracił wraz z wypaleniem żarówki. Po jaką ch...re zamontowałam go na wysokości 2,5 metra!!! Mam przecież 159 cm. Brak drabiny uniemożliwia mi wymianę żarówki, a brak miejsca do jej ulokowania jej posiadanie. I takie to błędne koło. Kierując wzrok na parkiet i będą bardzo cierpliwym spostrzeżemy "prawdziwych właścicieli"tego królestwa. Dwa "zrośnięte" traumą kudłacze rasy York, galopujące brudnymi łapkami po świeżo umytych panelach. Ujadających na byle co i kogo... Konsekwencja w wychowaniu czworonogów sięgnęła dna i w dodatku nie zamierza się podnieść. Czytanie książek pt. "Jak zostać przywódcą stada" uświadomiła mi jedynie jak bardzo mam pokręcone zwierzaki. W całym tym majdanie tylko "dziada i baby" brak. A przepraszam...jestem Ja i Pan X. Każde dokłada swoje trzy grosze. Ech koniec tygodnia = po tygodniowe sprzątanie. A więc bierz kobieto ścierę i zasuwaj polerować kafle i lustra. Niedzielo!!! Jak ja cię nie lubię...!!! Poniedziałku przybywaj!!!
Zaraz, zaraz czy ktoś tu wspominał, że utrzymanie w domu czystości jest proste?! Ha...a mieszkał z trzema facetami w tym z jednym co ulewa na potęgę, drugim co lepkimi palcami dotyka pięknych białych mebli i trzecim co zostawia za sobą ścieżkę ze wszystkich szklanek, talerzy i kubków.
Nic tylko "Kocborowo"* mi pozostaje i rezerwacja łóżka na jednym z zamkniętych pięter.
*Kocborowo- miejscowość blisko Trójmiasta posiadająca Szpital Psychiatryczny








Brak komentarzy
Prześlij komentarz